Gdynia na długi weekend

Mewy i morze

Gdynia to miasto, do którego często wracamy. Mamy do niego wielki sentyment. Dlatego też i w tym roku do niego zawitaliśmy. Czy Gdynia jest dobra na długi weekend?

Oczywiście, że tak! W tym roku tak się złożyło, że przyjechaliśmy do Gdyni przed majówką. Miasto ma wiele atrakcji i jeśli nie jest się zwolennikiem plażowania, tak jak my, to znajdzie się tam wiele ciekawych i wyjątkowych miejsc. Wydawało mi się, że po tylu latach nie znajdziemy w Gdyni niczego nowego, a jednak myliliśmy się.

Gdynia na długi weekend

Na początku przetarliśmy stare kąty. Wybraliśmy się na spacer po Skwerze Kościuszki i po nabrzeżu, przy którym stoi zacumowana Błyskawica – polski niszczycieli, obecnie statek muzeum i Dar Pomorza – wysłużony żaglowiec szkoły morskiej, który obecnie też pełni funkcję muzeum. Chcieliśmy pozwiedzać ponownie Błyskawicę, ale niestety… była zamknięta, co przyjęliśmy z wielkim ubolewaniem. Tylko za pierwszym razem – podczas pobytu w Gdyni – udało nam się wejść na jej pokład. W kolejnych latach za każdym razem, gdy jesteśmy w Gdyni, Błyskawica jest zamknięta dla zwiedzających.

Gdynia na długi weekend

Nasze kolejne kroki skierowaliśmy na bulwar. To takie magiczne miejsce w Gdyni, gdzie wszyscy mieszkańcy miasta (i nie tylko) udają się na spacer. Z bulwaru można podziwiać piękną panoramę portu jachtowego i wieże Sea’s Towers. Można nim także dojść do plaży i klifu na Kępie Redłowskiej, który kryje w sobie wiele tajemnic. O tajemnicach klifu opowiem Wam w innym poście.

Morze Gdynia

Po leniwym przetarciu starych szlaków postanowiliśmy wybrać się na małą podróż w czasie. Poszliśmy do Muzeum Emigracji w Gdyni. Muzeum powstało kilka lat temu. Można w nim zobaczyć całą historię Polaków emigrujących za chlebem do innych krajów. Mamy wrażenie, że wchodzimy na pokład Batorego, polskiego transatlantyka i razem z pasażerami płyniemy przez ocean do Ameryki czy jedziemy do innych krajów. Całe muzeum ma mocno multimedialny charakter. Wszędzie są porozmieszczane ekrany dotykowe, na których można obejrzeć interesujące filmiki z epoki czy też posłuchać w słuchawkach interesujących wiadomości. Szkoda, że informacje o muzeum nie są bardziej rozpropagowane, bo być może dotarlibyśmy do niego już wcześniej. Dowiedzieliśmy się o nim od wujka Zbyszka, który mieszka w Gdyni i zawsze pokazuje nam gdyńskie tajemnice.

Muzeum Emigracji Gdynia

Z kolejnych gdyńskich odkryć tego roku mamy na koncie przejażdżkę kolejką szynową na punkt widokowy, na Kamiennej Górze. Wagonik zabiera na raz 6 osób i przejażdżka jest darmowa. Była to fajna alternatywa. Po całym dniu wędrówki nie chciało nam się już wspinać po stromych schodach do punktu widokowego – dlatego pozwoliliśmy sobie na przejażdżkę.

Fajnie by było pojechać w tym roku jeszcze raz do Gdyni. Wszystko przed nami. Może uda się połączyć przyjemne z pożytecznym, jeśli tylko dostaniemy się na SeeBloggers.

Gdynia port kontenerowy

Co jeszcze warto obejrzeć w Gdyni? O tym opowiemy Wam w kolejnych wpisach. A Wy gdzie byliście podczas majówki? Dajcie znać w komentarzach.

Lubisz podróże? Może zainteresują Cię nasze inne wyprawy? Zobacz:

Dolny Śląsk 1 (Twierdza Kłodzko, Twierdza Srebrna Góra, Zamek Czocha, Zamek Chojnik)

Dolny Śląsk 2 (Wodospad Kamieńczyka, Zamek Bolków, Zamek Książ)

Kompleks Riese

Karpacz

Komentarzy: 6

  1. Martelifestyle 11 maja 2017 o 08:20

    Do Gdyni co prawda mam bardzo daleko, jakieś 600 km. Zdecydowanie wole góry. Ale na pewno nad morze warto się wybrać raz na jakiś czas i nie kierunkowac podróży tylko w jedna stronę :). Pięknie tam! Pozdrawiam :)!!!

    • Paulina 11 maja 2017 o 08:27

      Też lubię góry 😊. W zeszłym roku były tylko góry, góry, góry. W tym mała odmiana 😁

  2. ania 11 maja 2017 o 22:56

    Marze o tym zeby w koncu odwiedzic Trojmiasto 🙂 Moze latem uda sie choc na weekend !

  3. Iga | Z naciskiem na szczęście 12 maja 2017 o 08:42

    Morze to dobry pomysł, o każdej porze roku. Jak ja dawno tam nir była ;(

    Zaskoczyła mnie przejażdżka kolejką szynową na punkt widokowy, na Kamiennej Górze. Muszę pamiętać o niej jak będę w pobliżu.

    pozdrawiam

  4. Paulina 24 maja 2017 o 13:42

    Nigdy nie byłam nad morzem i chętnie wybiorę się tam kiedyś, ale właśnie po to, żeby zwiedzać – nie leżeć na plaży. 😉 Zanudziłabym się chyba 😀
    Dlatego kocham góry <3 Lubię się porządnie "ściorać" 😀

    • Paulina 24 maja 2017 o 18:41

      Tak, ja też lubię się przeciorać i góry uwielbiam :))). Chociaż nad morzem też mam co robić, tam też jest wiele obiektów wartych zobaczenia :)))

Pozostaw komentarz