Kwiecień plecień, bo przeplata …

rower jadący w dół

Kwiecień plecień, bo przeplata … ten miesiąc był zdecydowanie zgodny z przysłowiem. Miał lepsze i gorsze chwile. Co ciekawego wydarzyło się w kwietniu? Zapraszam na podsumowanie.

Czasami zastanawiam się czy te moje podsumowania mają jakiś większy sens… . Jednak dochodzę do wniosku, że dzięki nim mogę zobaczyć jakie postępy robię i są dla mnie swego rodzaju siłą napędową.

Mam nadzieję, że Wy również dzięki nim skorzystacie.

Gotowi? Raz, dwa, trzy … jedziemy!

Blog

Kwiecień nie zachwycił ilością artykułów. Pod koniec miesiąca dostałam za to wiatru w żagle i powstały dwa całkiem sympatyczne artykuły:
MISSION IMPOSSIBLE: Jak pokonać nieśmiałość w 15 krokach?
Dlaczego perfekcja niszczy życie kobietom?

Cały miesiąc ma na liczniku tylko 4 pozycje.
Za wiele myślałam, za mało tworzyłam. Przyznaję się bez bicia.

W kwietniu mocno skupiałam się na tym w
jakim kierunku chcę podążać i jakim blogerem chcę być.

Po bardzo długiej i trudnej rozmowie ze sobą samą doszłam do wniosku, że muszę po prostu zostać sobą i robić to, co mi wychodzi najlepiej.

Nie jestem w stanie udawać kogoś, kim nie jestem i nie potrafię się stać. Wizja szybkiego wzbogacenia się jest, owszem, kusząca, ale nie może być ze szkodą dla Was – czytelników.

Jeśli podążyłabym tą drogą, to moje pisanie straciłoby sens, zamknęłabym się w klatce bez wyjścia i wszystko rozpadłoby się niczym domek z kart.

Kraina Rozwoju TV

Zero filmików … wstyd i hańba … 🙂

A tak na poważnie, to po prostu po twórczym okresie IWS mam mały przestój.
W maju jednak na pewno coś dla Was nagram.

Ciało

W kwietniu nadrabiałam zaległe treningi zumby z poprzedniego miesiąca, także praktycznie dwa razy w tygodniu miałam ćwiczenia.

Rozpoczął się też sezon ogrodniczy, co wiązało się też z dużą dozą ruchu na świeżym powietrzu.

Umysł

W dalszym ciągu uczę się słówek  niemieckiich z LingLing.

Zaczęłam przymierzać się też do podstaw hiszpańskiego … ale poza kilkoma powitalnymi zwrotami nie jestem w stanie powiedzieć nic więcej.

Kursy dalej leżą odłogiem na dysku.

W kwietniu przeczytałam 3 książki, co daje 1238 stron … . Możecie sprawdzić książki i przeliczyć strony tutaj.

Odkrycia

Co ciekawego odkryłam w kwietniu?

Strony warte polecenia

Jak uczyć się skutecznie języków obcych?
Dowiecie się tego od Andrzeja w artykułach 1 i 2

O tym, że nasz poeta Słowacki był inwestorem przeczytacie tutaj

A o słowiańskim TaiChi czyli gimnastyce czarownic dowiecie się tutaj

Czy kobiety mają jeszcze prawo do naturalności? Zobaczcie tutaj

Muzyczne odkrycie miesiąca

W tym miesiącu bez rzewnych uniesień muzycznych … piosenka wesoła, choć głupiutka … Lilly The Pink … nie mogę przestać nucić … .

A jak tam u Was minął kwiecień?

Komentarzy: 4

  1. Aneta 5 maja 2016 o 16:49

    Bądź sobą!

  2. Anna - Kobieta Inwestuje 9 maja 2016 o 12:03

    Miło mi, że mój post został zauważony 🙂 Dziękuję za polecenie 🙂 Pozdrawiam

    • Paulina 9 maja 2016 o 12:20

      Cała przyjemność po mojej stronie 😀

Pozostaw komentarz