Jak lepiej poznać siebie? #3

Za nami już dwa artykuły z serii: Jak lepiej poznać siebie?: Krok 1: Kim jestem? i Krok 2: Dokąd zmierzam? Dzisiaj przed Wami Krok 3: Czym się kieruję?

Czym się kieruję?

Warto dowiedzieć się, co kieruje naszym zachowaniem, co sprawia, że zachowujemy się tak, a nie inaczej. Nie ma tutaj ani dobrych, ani złych odpowiedzi. Każdy z nas kieruje się czymś innym, coś innego jest u niego na pierwszym miejscu. Nie chcę tutaj tego oceniać, chodzi mi tylko o to, żeby sobie uświadomić sam motyw naszego działania.

Jedni kierują się w życiu opinią innych. Po prostu nie są w stanie zrobić niczego, jeśli nie będzie to zgodne z opinią ich znajomych, rodziny czy innych znaczących osób jak np. jakieś gwiazdy ze szklanego ekranu. Podporządkowywanie się zdaniu innych jest tym, czym kierują się w życiu.

Drudzy kierują się panującymi trendami. Skoro wszyscy płyną w jedną stronę, to nie widzą powodu, by iść własną ścieżką i płyną razem z innymi. Jest nowy trend na ubieranie się – idą za nim bez wahania. Podobnie jest w innych dziedzinach życia.

Kolejna grupa kieruje się w życiu po prostu wartościami. Są one różne. Dla jednych będzie to rodzina, miłość, przyjaźń, dla drugich honor, ojczyzna, dla jeszcze innych walka, własne dobro, bezpieczeństwo, a może dobro społeczne, czy dobro innych. Myślę, że każdy człowiek znajdzie odpowiednie wartości dla siebie samego, którymi kieruje się w życiu. Jeśli zastanowić się głębiej, to okaże się, że dwie pierwsze grupy też kierują się określonym zestawem wartości. Obie potrzebują swoistego rodzaju akceptacji społecznej do przetrwania.

Nie jest moim zadaniem tutaj oceniać, które wartości są lepsze do tego, by się nimi kierować. Chcę tylko Was skłonić do zauważenia tego, czym się kierujecie w swoim życiu. Każdy z nas jest inny, inaczej ukształtowany przez lata i przebyte doświadczenia. Dlatego dla każdego będzie to trochę inny zestaw rzeczy, które są jego drogowskazem. Myślę, że na drodze samopoznania każdy powinien sobie zadać to pytanie: czym się kieruję w swoim życiu?

P.S. Wybaczcie, że ostatnio mało się udzielam na blogu. Mocno pochłonęło mnie pisanie książek. Tak się składa, że właśnie pracuję nad dwiema: nad poradnikiem – mam już spis treści, wstęp i część pierwszego rozdziału oraz nad powieścią fantasy – tutaj zmierzam małymi kroczkami do czwartego rozdziału, także trzymajcie kciuki!

Komentarzy: 2

  1. Paulina 18 marca 2017 o 22:04

    Trzymam kciuki za książki 😀

Pozostaw komentarz