Listopadowa edycja bloSilesii – nie tylko dla vlogerów

Już tydzień minął od bloSilesii. Ależ ten czas szybko gna do przodu. Było bardzo pozytywnie. Widać, że organizatorzy idą z postępem. Wszystko było świetnie zorganizowane. Może tylko przydałaby się trochę dłuższa przerwa albo kilka mniejszych przerw, tak by można było zawrzeć więcej nowych znajomości? Jest co prawda after party, ale nie wszyscy mieli możliwość w nim uczestniczyć. Tym razem tak się zorganizowałam, by wziąć w nim udział, ale niestety wielu nie było dane do nas dołączyć.

Udało mi się stworzyć pierwszy filmik. Z racji, że bloSilesia była tym razem poświęcona vlogowaniu pokusiłam się o zrobienie swojego pierwszego montażu filmowego. Wiadomo, że nie jest idealny, bo to pierwsza tego typu produkcja i jego zrobienie zajęło mi trochę czasu. Jednak już wiem od kogo mogę się uczyć, także myślę, że z każdym kolejnym nagraniem będzie lepiej.

To moja druga bloSilesia. W czerwcu, po raz pierwszy brałam udział w bloSilesii. Udało mi się poznać Gosię i Andżyja – utrzymuję z nimi kontakt do dnia dzisiejszego :), również i teraz udało nam się spotkać w Muzeum Śląskim.

Tydzień temu poznałam wiele pozytywnych osób między innymi Anetę, Sylwię, Wiktorię i Rafała.

Serdeczne pozdrowienia dla Was wszystkich!

Kto jeszcze był na bloSilesii?