Proste i skuteczne sposoby na oszczędzanie pieniędzy. Cz1.

oszczędzanie pieniędzy


Oszczędzanie pieniędzy to bardzo często nie lada wyzwanie. Wiele osób chciałoby oszczędzać, a nie wie jak. Niektórzy obawiają się, że nie będą mogli sobie na to pozwolić. W dzisiejszym artykule przedstawię Wam z jakich skutecznych i prostych sposobów na oszczędzanie pieniędzy korzystam na co dzień.

Oszczędzanie pieniędzy, a zakupy


Zakupy z listą

Jedną z najprostszych metod na oszczędzanie pieniędzy są zakupy z listą. Zanim wybiorę się na zakupy, robię przegląd lodówki, zapasów, a także przegląd środków czystości. Wszystkie niezbędne rzeczy zapisuję na liście. Zastanawiam się także, co w najbliższym czasie może mi się przydać do gotowania – planuję mniej więcej co będę gotować i wzbogacam moją listę zakupów o te składniki.

Gdzie tutaj oszczędność? Przede wszystkim nie tracę czasu i pieniędzy na dodatkowe, nieprzemyślane wydatki, a także w trakcie przyrządzania posiłku nie okazuje się nagle, że czegoś mi brakuje. Poza tym dodatkowy dojazd do sklepu też kosztuje.

Zakupy grupami

Są sklepy, w których jedne rzeczy są tańsze a drugie droższe. Wystarczy określić, w którym sklepie opłaca się zakupić określone grupy produktów. Mam cztery wybrane markety, w których wiem, że dane produkty zakupię taniej (oczywiście zwracam też uwagę na ich jakość).
W związku z tym kiedy wybieram się na zakupy w wybranym sklepie, kupuję tylko te produkty z listy, o których wiem, że są w opłacalnych cenach

Jaką oszczędność mi to daje? Około 20 zł miesięcznie. Czy to dużo? Myślę, że tak, bo jeżeli przeliczymy to w skali roku to otrzymamy 240 zł. Czyli dodatkowe ekstra dwie stówki.

Zakupy kilka razy w miesiącu

Potrzeba matką wynalazku. Z racji, że mieszkam około pięciu kilometrów od najbliższego sklepu (który nie jest najtańszy), wypracowałam sobie swego rodzaju system robienia zakupów. Na takie naprawdę „grube” zakupy wybieramy się raz w miesiącu – z dużą listą i do wybranych punktów. Na zakupy „małe”, uzupełniające braki pieczywa, warzyw, czy rzeczy, które kończą się na bieżąco jadę raz maksimum dwa razy w tygodniu

Czy naprawdę tego potrzebujesz?

Zanim przyzwyczaiłam się do robienia zakupów z listą, moje zakupy były pełne rzeczy zupełnie mi niepotrzebnych. Kupowałam pod wpływem impulsu „jest promocja, to kupię, może się przyda, będzie na później”. Tym sposobem moje rachunki w sklepach były dużo za duże, a szafki pełne produktów, które niekoniecznie zaspokajały moje potrzeby.

Kupuj taniej przez Internet

Pewnie nie odkryłam Ameryki pisząc, że zakupy przez Internet mogą być tańsze niż tradycyjne. Warto zwrócić na to uwagę – szczególnie przy zakupie sprzętu RTV czy AGD.

Jakiś czas temu kupowałam drukarkę. W moim mieście ceny wybranego przeze mnie modelu zaczynały się od 900 zł. W zakupach internetowych dałam za nią 600 zł już z wliczonym kosztem dostawy pod moje drzwi.
Podobnie rzecz miała się z telewizorem, który służy i za interaktywną ramkę do zdjęć . Kupiony przez Internet był o 1000 zł tańszy niż ten sam model, który widziałam w jednym ze sklepów.

To była pierwsza część artykułu. Wkrótce zaprezentuję Wam jego kolejne dwie części.

Jakie są Wasze sposoby na oszczędzanie pieniędzy? Jestem bardzo ciekawa Waszych komentarzy.

Komentarzy: 4

  1. gosia 16 czerwca 2015 o 19:23

    Myślę, że dobrym pomysłem jest robienie sobie jadłospisu tygodniowego i planowanie co zjemy na obiad i podwieczorek. To na pewno sprawdza się w domu, w którym codziennie gotuje się świeże obiady.

    • Paulina 17 czerwca 2015 o 15:32

      Takie planowanie oszczędza duże ilości czasu. Mamy plan jadłospisu i nie musimy zastanawiać się, co ugotować. Wszystkie produkty mamy też pod ręką. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam!

  2. Marta 24 czerwca 2015 o 11:20

    Też robię zakupy z listą, taki sposób zaoszczędza dużo czasu w sklepie. Nie chodzę po całym sklepie, nie wchodzę w każdą alejkę. Idę tylko po to czego potrzebuję w danym tygodniu. Ogólnie stosuję wszystkie wypisane przez Ciebie sposoby i również polecam. Zwłaszcza zakupy przez internet 😛 Muszę niestety dodać, że mimo list i zakupów przez internet i mojego wieku wciąż zdarza mi się kupować pierdoły i rzeczy niepotrzebne. Ale na pewno o wiele mniej niż kiedyś 🙂

    • Paulina 24 czerwca 2015 o 14:02

      🙂 może dobrym rozwiązaniem byłoby ustalenie miesięcznego limitu na zakup „pierdół” tak by nie stracić nad tym kontroli i nie kupować powyżej wyznaczonego limitu? 🙂

Pozostaw komentarz