Relacja z konferencji Myśleć Jak Milionerzy

myśleć jak milionerzy

W dniach 12 i 13 września 2015 roku odbyła się w Katowicach konferencja „Myśleć Jak Milionerzy” organizowana przez Kamila Cebulskiego i jego uczelnię (i zespół) ASBIRO. Konferencja odbywa się we wrześniowe weekendy w kilku miastach Polski. My wybraliśmy się na konferencję do Katowic. Czego się tam dowiedzieliśmy? Kogo poznaliśmy? Jakie są nasze wrażenia? Dowiecie się tego z mojego dzisiejszego artykułu.

Dlaczego wybraliśmy się na konferencję MJM?

O Kamilu Cebulskim słyszałam już bardzo dawno. Kiedyś tam obiecałam sobie, że nadejdzie taki dzień, że go poznam osobiście i udało się. Słyszałam, że organizuje spotkania przedsiębiorców, ale dokładnie nie interesowałam się tym. Aż do pewnego sierpniowego dnia, gdy trafiłam na artykuł Bartka Popiela, który wspominał o tym, że będzie występował na konferencji. Zajrzałam na stronę konferencji, zobaczyłam kogo będzie można posłuchać w trakcie konferencji i podjęłam błyskawiczną decyzję o tym, że muszę tam być. MJM to była słuszna decyzja!

Dotarliśmy na miejsce po godzinie dziewiątej. Zarejestrowaliśmy się i zaczęliśmy rozmawiać z napotkanymi ludźmi. Jedną z pierwszych osób, z którymi mogliśmy porozmawiać był Bartek Popiel. Miał swój wykład dopiero w niedzielę, ale już w sobotę pojawił się na konferencji. Udało nam się nawet usiąść koło niego i jak zwykle dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Kilka minut rozmowy z nim uświadomiło mi wiele ważnych rzeczy. Teraz tylko muszę je wdrożyć w życie.

Dzień 1

Kamil Cebulski

Wybiła godzina dziesiąta i przesympatyczna Asia, z zespołu ASBIRO, rozpoczęła konferencję. Pierwszą osobą, która dzieliła się z nami swoim doświadczeniem był Kamil Cebulski. Słuchałam przed konferencją jego książek w wersji audiobooków. Podobało mi się to co było w nich zawarte, tak jak i jego filozofia życia. Kamil podzielił się z nami swoją wizją świata i rzeczywistości. Muszę się z nim zgodzić. Niestety współczesne szkoły nie pomagają dzieciom i młodym ludziom w rozwijaniu cech przedsiębiorczych, a raczej je tłumią. Kamil jest zaangażowany w budowę szkoły ASBIRO w Afryce. Pomaga także przedsiębiorcom. Jego Akademia ASBIRO jest według mnie bardzo dobrą ideą – można nauczyć się od praktyków prawdziwej wiedzy biznesowej.

Sam Kamil to bardzo pozytywny człowiek. Przede wszystkim jest sobą i nie udaje kogoś, kim nie jest. Jego misja przybliżenia ludziom tego jak wygląda przedsiębiorczość w Polsce, a także w innych krajach na świecie, jest naprawdę czymś bardzo pożądanym w naszym kraju.

Dominik Tomczyk

Kolejnym mówcą był Dominik Tomczyk. Dominik pełni funkcję Prezesa Zarządu – Dyrektora Naczelnego POLWAX S.A. Opowiadał nam o aspektach zarządzania dużą spółką. Wystąpienie Dominika było bardzo naturalne. Sam przeszedł wszystkie szczeble kariery zawodowej w spółce. Poznał ją od środka. Opowiadał o tym, jak należy zarządzać personelem.

Szczególnie utkwiło mi w pamięci takie zdanie: „Gdy wchodzisz do lasu co widzisz? Drzewa. Musisz wznieść się ponad te drzewa, żeby zobaczyć cały las”. Generalnie chodzi o to, że w zarządzaniu całą spółką trzeba wznieść się trochę ponad nią, żeby nie skupiać się na pojedynczych sprawach, tylko by móc objąć ją swoją uwagą jako jedną, zgraną całość. Bardzo mnie zaskoczyła postawa Dominika w stosunku do pracowników. Jest wielkim zwolennikiem budowania zespołu – teamu. Widzi wielką wartość w dobrym zespole. Uważa, że to przede wszystkim ludzie tworzą spółkę i są jej najważniejszą wartością.

Należy do tej grupy osób – szefów, które nie boją się ubrudzić swoich garniturów. Często odwiedza swoje fabryki. Pyta pracowników co można ulepszyć i stara się słuchać drugiego człowieka.

Miałam na studiach przedmiot o nazwie: zarządzanie i marketing. Pomimo tego, że wykładowca – w moim odczuciu – był jednym z lepszych na mojej uczelni, nie przekazał mi na swoim przedmiocie tego wszystkiego, co Dominik w ciągu ponad godzinnego wystąpienia.

Po zakończonym wykładzie podeszliśmy do Dominika i by porozmawiać. Co poradził początkującym przedsiębiorcom? Powiedział, że w biznesie przede wszystkim trzeba mieć odwagę, być konsekwentnym w działaniu i z ufnością patrzeć w przyszłość.

Marcin Stefański

Kolejnym wykładowcą był Marcin Stefański. Opowiadał o tym jak padł ofiarą zorganizowanej grupy przestępczej, co doprowadziło do ruiny jego całkiem dobrze prosperujący biznes. Najciekawsze było to, że akcja jego dramatu rozegrała się w Częstochowie – „mieście świętej wieży”, które słynie z pielgrzymek.

Marcin opowiadał o tym jak zorganizowana grupa przestępcza osaczała go z dnia na dzień. Przedstawiał nam jak wyglądał cały mechanizm procesu, który miał na celu wyłudzenie jego pieniędzy i majątku. Mówił na co zwrócić uwagę, by nie wpaść w sidła przestępców. Chciał byśmy nauczyli się na jego błędach i wystrzegali się działań i zachowań, które mogą doprowadzić do tego, że utracimy własny biznes, a nawet cały majątek.

Sprawa Marcina trafiła do mediów. Był m.in.: w programie Elżbiety Jaworowicz „Sprawa dla reportera”. O historii Marcina możecie posłuchać także w audycji Kamila Cebulskiego – „Dług po częstochowsku”

Maciej Dutko

Po przerażającej historii Marcina przyszedł czas na Macieja Dutko – kolejnego wykładowcę.
Maciej jest jedną z osób doradzających w polskim e-biznesie, tworzy audyty dla ofert sprzedażowych, pisze książki. Dzielił się z nami swoimi poradami i spostrzeżeniami dotyczącymi negocjacji.

Dzięki niemu mogliśmy dowiedzieć się jak negocjować swoją przyszłą pensję z pracodawcą, a także jak nie dać się podejść pracownikowi jeśli zasiądziemy po drugiej stronie barykady i będziemy zatrudniać pracowników.

Poza tym Maciej tłumaczył jak negocjować w różnych życiowych sytuacjach. Można było dowiedzieć się jak małe pytanie może pozwolić nam zaoszczędzić pieniądze w trakcie praktycznie każdej transakcji. Bardzo pouczający wykład.

Andrzej Burzyński

Podczas kolejnego wystąpienia sceną zawładnął Andrzej Burzyński. Bardzo energiczny i optymistycznie nastawiony do życia człowiek. Pomimo, że było to ostatnie wystąpienie w sobotę, nikt nie czuł się zmęczony. Pozytywne nastawienie Andrzeja udzielało się nam wszystkim.

Andrzej opowiadał o tym jak ważne jest w życiu posiadanie pasji i jak można to przekuć w biznes. W skrócie opowiedział nam swoją historię, jak to się stało, że zaczął pomagać ludziom w odnalezieniu ich drogi życiowej.

W głowie utkwiła mi jego jedna mądra myśl: „Kiedy zacząć wprowadzać zmiany? Zanim będą konieczne”. 100% słuszność. Lepiej zapobiegać niż leczyć! Nasze życie jest sinusoidą. Zanim osiągniemy szczyt sinusoidy trzeba zacząć wprowadzać zmiany, by ponownie odbić w górę.

After party czyli ASBEERING.

Po zakończonych wykładach udaliśmy się całą grupą do jednej z katowickich restauracji na spotkanie integracyjne tzw. ASBEERING.

Było bardzo sympatycznie. Był czas na spokojne, poza konferencyjne rozmowy z wykładowcami, a także czas na lepsze poznanie uczestników konferencji. Takie rozmowy poza kuluarowe, w radosnej i luźnej atmosferze pozwalają na networking, a także na zdobycie nowej wiedzy i wymianę doświadczeń.

Dzień 2

Podobnie jak w pierwszym dniu – drugi dzień konferencji również rozpoczął się o godzinie 10. Część uczestników już dobrze się znała. Część uczestników przyszła dość zmęczona po nocnej wymianie doświadczeń. Jednak cały czas panowała radosna atmosfera pełna oczekiwania, co też ciekawego opowiedzą nam prelegenci.

Bartek Popiel

Pierwszy wystąpił Bartek Popiel. Właściwie zaczął zagadywać publiczność jeszcze zanim rozpoczęła się jego prezentacja. Lubię słuchać jego wystąpień czy to na żywo, czy nagrań, bo zawsze tryska pozytywną energią i przekazuje bardzo skondensowaną wiedzę.

Bartek mówił o tym jak zamienił swojego bloga w dobrze prosperujący biznes. Wszystko o czym mówił potwierdzał przykładami i danymi statystycznymi ze swojego bloga. Mówił także o tym jak należy konstruować ofertę sprzedażową w Internecie na podstawie tego co możemy znaleźć w handlu tradycyjnym np. słynne powiedzenie McDonald’s „A może frytki do tego?” nosi fachową nazwę up-sellingu.

Myślę, że każdy mógł tam odnaleźć coś dla siebie – nie tylko bloger. Bartek ma niezwykły dar – poruszania ludzi do działania. Po raz kolejny zmotywował mnie do wytężonej pracy nad sobą i nie tylko.

Agata Hagno

Kolejny wykład poprowadziła Agata Hagno. Opowiadała o pracy we własnej firmie rodzinnej. Mówiła jak trudne byłe jej początki i o tym jak zmieniał się obraz „firmy rodzinnej” w naszym kraju. Na początku jej kariery firma rodzinna w Polsce była postrzegana bardzo negatywnie. Wręcz w pewnym sensie traktowana z przymrużeniem oka. Dopiero w obecnych czasach można mówić bez obaw o tym, że prowadzi się firmę razem z małżonkiem.

Agata zwracała uwagę na to jak łączy pracę z rodziną i rodzinę z pracą. Pokazywała nam jak czasami trudno jest oddzielić sprawy zawodowe od spraw prywatnych, gdy pracuje się z mężem w firmie i spędza się z nim przysłowiowe 48 godzin na dobę.

Tak jak jej poprzednicy, Agata zwróciła uwagę na to, jak bardzo ważne w zarządzaniu firmą jest posiadanie określonych celów, wizji przyszłości, pasji do tego co się robi, a także cholernej determinacji do działania.

Kacper Bisanz

Po Agacie na scenie pojawił się młody jegomość w garniturze – Kacper Bisanz. Był chyba jednym z najbardziej uśmiechniętych wykładowców. Człowiek, który wszędzie potrafi odnaleźć okazję do zrobienia biznesu. Bardzo charyzmatyczna i inspirująca postać. Był pełen optymizmu, ale i wewnętrznej pokory.

Zahipnotyzował publiczność opowiadając swoją życiową historię. Pokazywał swoje wzloty i upadki. Pokazywał, że po paśmie sukcesów jakie odnosił, zaczęła się dla niego fala porażek. Zastanawiałam się co ja bym zrobiła na jego miejscu? A on rozbrajał nas swoim prostym stwierdzeniem: „coś robię nie tak!”

Kiedy miał wypadek samochodowy – spadł z mostu do rzeki – nie załamał się, nie użalał się nad sobą – miał tylko refleksję – „coś robię nie tak!”. Powtarzał te słowa do tej pory, aż wpadł na rozwiązanie swoich problemów i zaczął wychodzić z nich obronną ręką. Co było dla mnie niezwykle pouczające.

Agnieszka Stasicka

Bardzo pozytywna osoba. Już po pierwszych słowach Agnieszki na scenie na mojej twarzy pojawił się uśmiech, który nie zniknął aż do końca jej wystąpienia. Niezwykła osoba. Założycielka szkoły językowej online. Pełna pasji i optymizmu. Jej pozytywna energia wypływała ze sceny i zarażała publiczność.

Agnieszka powiedziała jak ważne w życiu przedsiębiorcy jest to, by po każdym upadku podnieść się i iść dalej. Zwracała też uwagę, że warto iść za swoją intuicją (szczególnie dotyczy to kobiet).

Mówiła także, że warto w biznesie (a także w życiu) stosować filozofię Kaizen. Jest to filozofia małych kroków. Nie należy od razu robić olbrzymich susów. Należy stopniowo. Powolutku. Krok za krokiem. Iść do swojego wyznaczonego celu.

Jako jedyna z wykładowców zaktywizowała do pracy całą grupę słuchaczy. Zachęciła nas do networkingu. Pomimo tego, że już wcześniej każdy z nas – czy to w przerwach, czy to w trakcie imprezy integracyjnej, nawiązywał nowe kontakty, dała nam szansę by przez kilka minut ponetworkingować jeszcze z osobami, z którymi nie dane nam był porozmawiać.

Agnieszka uzmysłowiła nam także jak ważna jest w życiu zasada trzech kolumn. Mówi ona o tym, że należy znaleźć złotą proporcję pomiędzy rodziną, pracą, a pasją. Jeżeli zbyt dużo czasu będziemy poświęcać na którąś z tych kolumn, to zaburzymy równowagę pomiędzy nimi wszystkimi. Także warto rozważnie podchodzić do naszego czasu, tak aby nie zatracić się w którejś z kolumn i nie zaburzyć naszej życiowej harmonii.

Arkadiusz Zalewski

Ostatnim prelegentem całej konferencji był Arkadiusz Zalewski. W moim odczuci zdecydowanie najbardziej ścisły umysł, którego prezentacji wysłuchaliśmy.

Arkadiusz pomaga firmom w przeprowadzaniu restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Jest ekspertem w zarządzaniu kapitałem intelektualnym. Jest taką osobą, która przychodzi z zewnątrz do firmy i pomaga wprowadzać korzystne zmiany. Z punktu widzenia właściciela przedsiębiorstwa są one oczekiwane, jednak pracownicy nieco się go obawiają – „będzie wprowadzał zmiany”.

Podczas swojego wystąpienia Arkadiusz uświadamiał nam, jak cykle koniunkturalne na giełdzie, wpływają na nasze życie. Opowiadał także trochę o samej giełdzie i o mechanizmach nią rządzących.

Czy warto było pojawić się na konferencji?

Zdecydowanie warto! Czas spędzony z tymi wszystkimi ludźmi, możliwość korzystania z ich doświadczenia, możliwość rozmawiania z nimi i zadawania pytań, były tymi czynnikami, które na pewno korzystnie wpłyną na moje życie. Dotyczy to zarówno wykładowców, jak i uczestników konferencji.

Warto także wspomnieć o obsłudze imprezy. Nie wiem jak Kamil to robi, ale jeszcze nie widziałam tak zgranego i pozytywnie nastawionego zespołu młodych ludzi. Cały czas czuwali nad tym, by wszystko toczyło się według ustalonego harmonogramu. Byli cały czas w pogotowiu. Rozumieli się bez słów. Byli także bardzo serdecznie i ciepło nastawieni do wszystkich uczestników konferencji. Naprawdę wielki plus za obsługę! Jestem pod wielkim wrażeniem!

Na duży plus zasługuje także to, że na konferencji nie było monotonii. Każdy z wykładowców pokazywał nam biznes z punktu widzenia własnego podwórka. Każdy był unikalny i każdy zwracał uwagę na coś innego. Poza wieloma pozytywnymi przykładami, mogliśmy też usłyszeć ostrzeżenia, czego nie należy robić i jak wychodzić obronną ręką z biznesowej opresji. Naprawdę kawał dobrej roboty!

Mam już wiele przemyśleń po konferencji, a na pewno pojawią się jeszcze kolejne. Doceniam to, że wyrwaliście mnie z przedsiębiorczego letargu. Zaczęłam dostrzegać różne aspekty tych samych spraw i nie patrzę już na nie jednokierunkowo.

Jeżeli chodzi o minusy jakie dostrzegłam w konferencji to moim zdaniem brak części warsztatowej., podczas której można by przećwiczyć zdobytą wiedzę np. w negocjacjach. Jednak chyba z założenia konferencje nie są od tego, by na nich ćwiczyć zdobyte umiejętności? Pozostaje zakasać rękawy i zweryfikować w życiu zdobytą wiedzę.

Bardzo cieszy mnie, że wzięłam udział w konferencji! To na pewno nie będzie koniec mojej przygody z zespołem ASBIRO. Na pewno w przyszłości wezmę udział w innych wydarzeniach pod ich patronatem.

Artykuł nie jest w żaden sposób sponsorowany. Jest to moja własna relacja i moje odczucia z wydarzenia.

Pozostaw komentarz