Co mówi Twoje ciało? Uścisk dłoni.

uścisk dłoni

Spotykam wielu ludzi. Z wieloma z nich wymieniam uścisk dłoni. Czasami są to normalne uściski, a czasami ktoś chce pozbawić mnie mojej dłoni. Bywa też tak, że ktoś ma mocno omdlałą dłoń albo zmusza moją dłoń do przyjęcia nienaturalnej pozycji. To wszystko ma znaczenie. Dzisiaj opowiem Wam o tym, co oznaczają poszczególne uściski dłoni.

Co mówi Twoje ciało? Uścisk dłoni.

W starożytnym Rzymie bardzo popularnym sposobem powitania było witanie się poprzez obejmowanie nadgarstków. To był taki chwyt trochę przypominający uchwyt ratowniczy, stosowany przez ratowników górskich – żeby dłoń nie wyślizgnęła się z objęć ratownika. W starożytności mieli taki brzydki zwyczaj, by nosić sztylet ukryty w rękawie. Żeby sprawdzić, czy osobnik, z którym się witali nie ma czasem jakichś niecnych zamiarów, np. by ich zasztyletować, witali się, chwytając za nadgarstki. W ten sposób mogli sprawdzić, czy delikwent nie chowa w rękawie jakiegoś asa przeciwko nim i mogli spokojnie konwersować bez narażania życia na zasztyletowanie.

Uchwyt za nadgarstek

Starożytność starożytnością, ale jak to wygląda w czasach współczesnych? Przyjęło się, że uścisk ręki jest doskonałym sposobem na powitanie/pożegnanie w świecie biznesowym. Coraz częściej spotyka się go też na spotkaniach mniej formalnych. Osobiście lubię witać innych przez podanie ręki. To daje mi dużo informacji już na wstępie o osobie, którą właśnie poznaję.

W starożytności uścisk dłoni przypominał trochę siłowanie się na rękę – kto był silniejszym przywódcą, tego ręka wędrowała na górę uścisku. Jak to wygląda w obecnych czasach? Zauważcie, że mogą zaistnieć trzy sytuacje podczas powitania.

Pierwsza – jeśli ktoś podaje nam rękę, ale za wszelką cenę stara się, by jego dłoń znalazła się u góry, a nasza dłoń była podporządkowana na dole. Czasami takie uściski dłoni bywają bolesne. Czasem druga strona chce nas mocno zdominować. Pewnie problemu nie mają te osoby, którym taka dominacja nie przeszkadza. Ja nie lubię, kiedy ktoś na wstępie chce mnie zdominować i nie poddaję się łatwo takiemu uściskowi dłoni.

Wiele razy spotkała mnie sytuacja, gdy moja ręka była ściskana niczym w imadle powodując mocny ból. Niestety należę raczej do osób, które nie odpuszczają łatwo i im silniejszym uściskiem ktoś obdarza moją dłoń, tym bardziej staram się mu ten uścisk odwzajemnić. Kiedy moja dłoń ląduje przy tak mocnym uścisku na dole i jestem dominowana, staram się temu przeciwdziałać. Kiedy próba siły nie przynosi rezultatu, po prostu robię delikwentowi rękawicę z mojej drugiej dłoni i tym sposobem staram się zwiększyć swoją przewagę.

Druga sytuacja ma miejsce, gdy druga strona chce być zdominowana i podaje rękę w taki sposób, by jej dłoń znalazła się na spodzie. Też to jest dla mnie niekomfortowa sytuacja, bo nie przywykłam do tego, by zmuszać ludzi do tego, by byli przede mną ulegli. Wtedy staram się w miarę możliwości uchwycić tę dłoń w taki sposób, by nie zmuszać kogoś do podporządkowania.

uścisk dłoni

Kiedy jednak chcemy dać drugiej stronie poczucie, że to ona przejmuje kontrolę nad sytuacją, a my jej ulegamy, to możemy swobodnie podać dłoń w uległy sposób. Warto jednak zwrócić uwagę na to, że wiele osób, które swoich rąk używają do pracy np. artyści, muzycy, czy chirurdzy, będzie mogło podać dłoń w uległy sposób ze względu na to, że ręce są ich narzędziem pracy i chcą je ochronić przed ewentualnym uszkodzeniem w wyniku próby siły rąk.

Trzeci rodzaj uścisku dłoni, który najbardziej mi odpowiada i najbardziej się podoba polega na równowadze w ściskaniu sobie dłoni. Ani jedna strona nie chce dominować nad drugą, ani jedna strona nie podporządkowuje się. Taki rodzaj uścisku dłoni najbardziej mi odpowiada w relacjach towarzyskich. Warto w takiej sytuacji dostosować również siłę tak, aby nasz uścisk dłoni nie był ani zbyt silny, ani zbyt słaby. Najlepiej żeby był taki sam, jak osoby, z którą go wymieniamy.

uścisk dłoni

Bardzo często powyższe uściski dłoni stosujemy zupełnie nieświadomie. Bywają sytuacje, w których jesteśmy niepewni siebie i wolimy żeby ktoś nas poprowadził. Są też takie sytuacje, gdzie ktoś inny czuje się niepewnie i wolałby być przez nas poprowadzony, czy to w biznesie czy w innej nieznanej sobie dziedzinie.

W jaki sposób Wy wymieniacie uściski dłoni? Dajcie znać w komentarzach.

Bibliografia: Allan i Barbara Pease ,,Mowa ciała”

Komentarzy: 23

  1. Och!Wychowanie 18 kwietnia 2017 o 16:41

    Rzeczywiście uścisk dłoni , jeśli jesteśmy uważni, sporo może nam powiedzieć o drugiej stronie lub o relacjach między witającymi się. Super Paulino to opisałaś, najbardziej zaciekawił mnie fragment dotyczący starożytności 🙂

  2. Zaplanowanipl 18 kwietnia 2017 o 18:36

    To ja należę zdecydowanie do trzeciej grupy 🙂

  3. yśó 18 kwietnia 2017 o 19:58

    Bla bla pitu pitu. Znasz mnie więc mam nadzieję bez urazy ale w końcu opierasz się na źródle w postaci książki, niemniej po uściśnięciu i poznaniu wielu ludzi stwierdzam że uścisk ręki nie mówi o człowieku nic , albo wszystko , znaczy zależy co chcesz wyczytać , jak z tarotem , voodo i t p prawidła i ideologie można dorabiać sobie do wszystkiego a tak naprawde w oparciu o tak niewielką liczbę zmiennych (jakim jest uścisk ręki) nie wsposób wyciągnąć jakieś wiążące wnioski, a przez to tylko można wrzucić siebie bądź kogoś do worka w którym niekoniecznie powibien się znajdować. 😉

    • Paulina 19 kwietnia 2017 o 11:28

      Nie twierdzę, że po uścisku dłoni segreguję ludzi :). Masz rację, że tylko i wyłącznie po uścisku dłoni nie należy oceniać innych. Myślę jednak, że można go potraktować jako jeden z wielu elementów układanki 🙂

  4. Zacisze Rozmaitości, Lidia 18 kwietnia 2017 o 22:07

    Osobiście zweryfikowałam jedną istotną informację: m silniejszy uścisk dłoni, tym większe poczucie pewności siebie prezentuje dana osoba. Jest to w zasadzie pewna norma. Natomiast zebrane przez Ciebie możliwości interpretacyjne kompletnie mnie zaskoczyły, bo nigdy nie patrzyłam na powitania akurat pod kątem dominacji tudzież uległości. Pozdrawiam

    • Paulina 19 kwietnia 2017 o 11:25

      Masz rację, siła uścisku dłoni też świadczy o pewności siebie 🙂

  5. Kasia 18 kwietnia 2017 o 22:14

    Ja też preferuję trzecią grupę. Czasami niestety ludzie ściskają dłoń tak mocno, że mam ochotę krzyknąć z bólu. To raczej domena męska. Zero wyczucia. Chyba chcą pokazać swoją siłę…

    • Paulina 19 kwietnia 2017 o 11:23

      Niektóre kobiety też zbyt mocno ściskają dłoń… Niedawno pewna pani reprezentująca na targach swoją firmę tak mocno uścisnęła moją dłoń, że prawie ją zmiażdżyła.

  6. Ania Liść jarmużu 19 kwietnia 2017 o 17:41

    Muszę przyznać, że w ogóle nie zwracam na to uwagi ani u siebie ani u innych 😉 Dobrze, że już nie musimy sprawdzać czy ktoś ma schowany sztylet w rękawie!

  7. Martyna 21 kwietnia 2017 o 13:28

    Nie wiedziałam, że zwykły uścisk dłoni może mieć aż takie znaczenie. Aż żałuję, że nie potrafię zwracać uwagi na takie rzeczy. Masz może jakieś fajne wskazówki, jak nauczyć się bardziej zwracać uwagę na mowę ciała a jednocześnie nie „wypaść” z tematu rozmowy?

    • Paulina 21 kwietnia 2017 o 14:28

      Cześć Martyna, mnie bardzo pomogła lektura książek dotyczących mowy ciała. Po ich lekturze uświadomiłam sobie parę rzeczy i potem starałam się intuicyjnie podchodzić do rozmowy. Postaram się niebawem stworzyć artykuł w tym temacie. Pozdrawiam ciepło!

  8. Narwany 21 kwietnia 2017 o 16:32

    Ehhh…jak byłem dzieckiem to wszystko było prosze. Po prostu się krzyczało cześć, podobiegało i witało, a teraz? Musisz się zastanawiać z kim się przywitać, jak się przywitać i kogo najpierw, a kogo później. Skomplikowane…

  9. Angelika G. 23 kwietnia 2017 o 15:21

    Ja jakoś chyba rzadko kiedy uściskam sobie z kimś dłoń… Jakoś nigdy nie zastanawiałam się nad znaczeniem takich uścisków.

  10. Iga | Z naciskiem na szczęście 23 kwietnia 2017 o 15:37

    Sama zaczęłam się zastanawiać jakim typem jestem 🙂 I nie wiem. Dopiero niedawno dowiedziałam się jaką ważna rolę ma uścisk dłoni 🙂

  11. Justyna 23 kwietnia 2017 o 15:54

    Raczej mam zdecydowany uścisk dłoni 🙂 I bardzo nie lubię jak ktoś podaje mi „zdechłą rybę” zamiast swojej dłoni… 😉 brrr od razu mam lekką awersję do takiego delikwenta.

  12. Magda M. 23 kwietnia 2017 o 17:58

    I ja preferuję trzeci sposób. Jest dla mnie najbardziej naturalny i przy nim czuję się swobodnie 🙂

  13. LIFESTYLERKA - Żyj zdrowo & Aktywnie 24 kwietnia 2017 o 11:57

    Tak szczerze mówiąc do tej pory za bardzo nie zwracałam uwagi na to kto w jaki sposób ściska mi rękę. Jednak rzeczywiście przynajmniej w moim odczuciu można wyróżnić ze 2-3 rodzaje. Są ludzie, którzy podają „omdlałą” rękę i od razu kojarzą mi się z kimś słabym, spłoszonym i wstydliwym. Lubię silny, krótki =, konkretny uścisk. często też zdarzają się dłonie spocone, ale to już inna bajka ;).

  14. Kamil Macher 3 maja 2017 o 15:33

    Na śniętą rybę.

  15. Anka 15 stycznia 2018 o 08:40

    Co oznacza taki uścisk dłoni kiedy mężczyzna podaje rękE kobiecie po chwili przyciąga jej rękę w swoją stronę ?

    • Paulina 22 stycznia 2018 o 13:59

      Może jest zainteresowany bliższą znajomością 🙂

  16. Kasia 21 kwietnia 2019 o 20:54

    A co oznacza, jeśli ktoś podaję kilka razy rękę bez uścisku, sztywno, tak jak snieta ryba, a od jakiegoś czasu wzmacnia uścisk i trzyma moja rękę solidnie?

Pozostaw komentarz